W weekend 1-2 września 2018 r. odbyła się w Bydgoszczy duża impreza
kajakowa "Kayakmania". Organizowana dopiero po raz drugi, a już jest
wydarzeniem kajakowym o chyba największym w Polsce rozmachu.
Centralnym
punktem Bydgoszczy jest wyspa Młyńska opływana przez rzekę Brda. To
urocze miejsce, historycznie ciekawe, a jednocześnie leżące na
skrzyżowaniu spacerowych szlaków mieszkańców. Właśnie tam ulokowała się
główna scena Kayakmanii. Na dwa dni duży plac wypełnił się straganami z
atrakcjami dla dzieci i nie tylko. Były foodtrucki ze smakołykami, ale
też ogródki z rzemieślniczym piwem. Główną jednak atrakcję stanowiły
jednak wydarzenia kajakowe. Było ich naprawdę bardzo wiele:
- zawody długodystansowe,
- zawody sprinterskie dzieci,
- zawody pływania po pętli,
- parada kajaków z Olkiem Dobą na czele,
- pokazy ratownictwa (PSKK) i freestyle'u
- szkółka kajakowa (Dobry Kajakarz, PSKK)
i pewnie jeszcze coś o czym zapomniałem.
My
jako PSKK i Dobry Kajakarz (czyli PSKK dla początkujących) mieliśmy
stoisko przy samej wodzie. Dobra pogoda przyciągnęła wiele osób. Nie
brakowało widzów, którzy z brzegu i mostów głośno oklaskiwali pokazy.
Jednocześnie trzeba przyznać, że nie było zbyt wielu chętnych do
szkolenia się w naszej szkółce. Może po prostu atrakcji było zbyt
wiele?, a może ludzie bali się, że będziemy ich wywracać ;) Wydaje się,
że w przyszłym roku warto postawić na szkolenie w kajakach
jednoosobowych, które są atrakcyjniejsze dla przypadkowych przechodniów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz