piątek, 25 marca 2022

Zapraszamy na szkolenia weryfikacyjne

Osoby, które chciałyby zostać weryfikatorami PSKK zapraszamy na szkolenie w dniach 7-10 kwietnia 2022. Zaplanowaliśmy je w modelu hybrydowym, czyli teorię przerobimy w formie spotkania on-line, a praktyka odbędzie się kilka dni później równocześnie w dwóch miejscach w Polsce. 

Plan szkolenia: 

  • 7 kwietnia, czwartek, on-line, godz. 20:00-21:30 - część teoretyczna szkolenia weryfikacyjnego 
  • 10 kwietnia, niedziela, godz. 11-16: Świder lub Studnica - praktyczna część szkolenia weryfikacyjnego. 

Koszt udziału w całym szkoleniu to 100zł. 

Spotkanie na Świdrze odbędzie się przy współpracy riversquad.pl, które zaoferowało specjalną cenę 70zł za wypożyczenia kajaka (Pyrahna Fussion) na szkolenie. Jest to alternatywa dla osób, które nie przywiozą swojego kajaka.

Jednocześnie w czasie praktycznej części szkoleń, czyli 10 kwietnia będzie możliwość weryfikacji na 3 stopień nizinny PSKK. 

Wszystkich zainteresowanych prosimy o zgłoszenia do Anny Ostapowicz na maila: lutra83@gmail.com lub telefonicznie: 668 486 960 


poniedziałek, 7 marca 2022

PSKK poleca.... półfartuch

Czy słyszeliście o czymś takim jak półfartuch?.... Nie? To zapraszam do lektury drugiego artykułu z serii "PSKK poleca...."

Pół-fartuch kajakowy - co to takiego i czy warto go kupić?


Pół-fartuch składa się z części zasłaniającej przednią część kokpitu. To jak duża powierzchnia będzie zasłonięta zależy od jego rozmiaru (na zdjęciu rozmiar S firmy Sea To Summit). Żeby fartuch się nie zapadał ma wszytą listwę z tworzywa, nadającą mu wypukły kształt, dzięki czemu woda spływa na boki. Mój dodatkowo ma kieszeń zapinaną na zamek. Aby unieruchomić fartuch na kokpicie zastosowano standardową gumę z regulacją obwodu.

Fartuch ten posiadam już prawie 4 lata i jestem z niego bardzo zadowolony. Teoretycznie ma on służyć głównie latem, jako osłona przed słońcem i wodą kapiącą z wiosła, ale sprawdza się przez cały rok. Lubię go za dwie główne zalety. Pierwsza, to bardzo dobra wentylacja głównie w cieplejsze dni. Chociaż i zimą, przy w miarę intensywnym płynięciu, nigdy nie było mi zimno. Fartuch docenią też kajakarze na szlakach, gdzie często trzeba wysiadać z kajaka, zwłaszcza w chłodniejsze dni. Przy standardowym fartuchu część wody zawsze poleci na spodnie, a nawet jeśli będziemy uważać, to i tak mokry fartuch w końcu zmoczy nam dolną część garderoby. Przy pół-fartuchu ten problem nie występuje, ponieważ bardzo łatwo go zdjąć i wyjść z kajaka kompletnie suchym.

Ogólnie polecam zakup, przy czym aktualnie chyba żaden producent nie ma takiego rozwiązanie w swojej ofercie.

Tomasz "AniolS" Gabryś PSKK N4K, PSKK M3