Oto pierwszy z cyklu artykułów "PSKK poleca...."
Hejka! Od czasu forum kajakowego (czyli ponad 10 lat) pojawiają się i powtarzają pytania dotyczące sprzętu kajakowego. Jednym z nich jest pytanie o wiosła - jakie używać? Ostatnio na fb. pojawiło się pytanie: Jakie wiosło polecacie na zwałki? pytanie to miało bardzo dużo komentarzy, odpowiedzi... Z częścią się zgadzam. Z odpowiedzią na pytanie - Jakie wiosło w góry? miałbym kłopot, mam 2 i nie mogę się zdecydować - obydwa pasują. Na morze mam jeszcze większy, bo mam 4 - czasem biorę drewniane czasem węglowe. Ze zwałkami nie mam problemu, mam jedno dawno wybrane i wielokrotnie sprawdzone... Jakie? A jakie powinno być wiosło na zwałki?
1. Nie za długie - mam ok. 180 cm, a wiosło 195cm.
Dłuższe wiosła często przeszkadzają pod gałęziami, czy na wąskich małych
rzeczkach. Do napływania na przeszkody rufą, gdzie trzeba się podnieść na
piórze wiosła, za długie wiosło bardzo utrudnia tę technikę. Dystanse do
pokonania na zwałkach nie są raczej długie, a kajaki płaskodenne, dlatego
wiosła nie powinny być za długie.
2. Kształt pióra - tylko symetryczne "kanciate",
wiosła asymetryczne mają końce piór zaokrąglone, dużo trudniej zaprzeć je o
konar drzewa czy dno - ześlizgują się.
3. Drążek koniecznie spłaszczony na prowadzącą rękę tak, aby pióro zawsze układało się dobrze w wodzie.
4. Waga wiosła nie ma znaczenia, może być
stosunkowo ciężkie, nie zależy nam na czasie, a frajdzie z płynnego pokonywania
zwałek.
5. Oczywiście skrętne.
6. Powinno być kolorowe - takie trudniej zgubić i
łatwiej znaleźć.
7. Wiosło zwałkowe powinno być wytrzymałe,
a nawet pancerne. Nie dotyczy to tylko drążka i pióra, ale oczywiście też łączenia
tych dwóch elementów. Nie dość, że ma dobrze wiosłować to dodatkowo służyć do odpychania, dociągania, podciągania itp. Musimy mieć pewność, że wytrzyma
wszystkie zafundowane mu przeciążenia i nie zawiedzie nas na środku
rzeki.
Słowem doszliśmy do końca - najlepsze zwałkowe wiosło
to żółte Dr. Kajak!
Krzysztof „Pączek” Dybowski PSKK N4K, PSKK M3